Odszedł Leszek Witkowski
Z ogromnym smutkiem zawiadamiamy o śmierci naszego Przyjaciela, Leszka Witkowskiego. Odszedł w niedzielę 21 stycznia.
Przez 14 lat – od 2009 roku – związany był ze sceną naszego Teatru jako członek zespołu technicznego. Pracował przy realizacji ponad 20 premier, m.in. Polonu i Radu, Robinsona, Piotrusia Pana, Ballad i romansów, baśni O królewnie Wełence, Dalekiej podróży Andersena. Miał za sobą setki prób i spektakli.
Niejednokrotnie pojawiał się również na scenie jako statysta, jak np. w roli jednego z górników w Łysku z pokładu Idy w reż. Konrada Dworakowskiego czy Robotnika w przedstawieniu Babcia na jabłoni w reż. Arkadiusza Klucznika.
W czerwcu obchodziłby jubileusz 45-lecia pracy, później planował odpocząć na emeryturze… Miał 65 lat.
Trudno uwierzyć, że już nigdy się nie spotkamy. Będzie nam bardzo brakowało Leszka spokoju, życzliwości i ciepła.
Jesteśmy całym sercem z Jego Najbliższymi, składając wyrazy głębokiego współczucia i żalu.