MAGDALENA ŁACEK-FILODA: Konfesjonały pełne zwierzeń
Śląski Teatr Lalki i Aktora Ateneum zaprasza w piątek, 25 października o godz.19.00, na wernisaż malarstwa Magdaleny Łacek-Filody Konfesjonały pełne zwierzeń, który odbędzie się w Galerii Ateneum przy ul. 3 Maja 25.
Warto podkreślić, że otwarcie wystawy zaplanowano w ramach wydarzeń X edycji Katowickiej Nocy Galerii NOC – K.
Magdalena Łacek-Filoda, urodzona w 1996 w Cieszynie, studiowała malarstwo w katowickiej Akademii Sztuk Pięknych, gdzie w 2021 obroniła dyplom z wyróżnieniem w pracowni prof. Kazimierza Cieślika.
Zajmuje się malarstwem abstrakcyjnym. Początkowo inspiracją artystki był amerykański ruch ekspresjonizmu abstrakcyjnego, obecnie czerpie natomiast głównie ze sztuki japońskiej, a także z obserwacji otoczenia, losów ludzi oraz własnych uczuć i doświadczeń. Często łączy obrazy z autorskimi wierszami.
Swoje prace prezentowała na wystawach zbiorowych w kraju i zagranicą (np. Heading South, kurator: Martin Newth, Sala Otwarta, ASP w Katowicach; ZUPPÅ, Galeria Rotor2, Akademia Valand, Szwecja) oraz indywidualnych (m.in. w Galerii Sztuki MM w Chorzowie czy w Galerii OBOK w Tychach).
Żyję w społeczeństwie uzależnionym od mocnych przeżyć i szybkich namiętności. Wydarzenia, które miały miejsce w ostatnich latach spowodowały, że sentencja „carpe diem” stała się nam bliższa i bardziej powszechna. Jestem częścią społeczności stale tęskniącej za tym, co minione lub za tym, co tkwi tylko w wyobrażeniach. Wyobrażenia te powodują zaś rozczarowania, a rozczarowania, w jakimś stopniu, nostalgię czy smutek – pisze Magdalena Łacek-Filoda.
W swoich obrazach tęsknię za przeżyciami, osobami, uczuciami i za światem niezmodernizowanym – światem, którego tak naprawdę nie znam, a wyobrażam go sobie jedynie na podstawie poezji, opowieści czy historii.
Maluję, żeby nie stracić o nikim wspomnień. Każde, nawet najdrobniejsze przeżycie zostaje zapisane w myślach, a jeśli myśli je wyprą, to ciało będzie pamiętać i przypomni o nim w swoim czasie.
„Konfesjonały pełne zwierzeń” to najnowszy cykl malarski przedstawiający ciche wyznania, kolory rozmów i niewypowiedziane słowa szklące się w oczach. Tytułowe „konfesjonały” stanowią silne obrazy wywodzące się z granicznych sytuacji, które pozwalają odkryć na nowo niebanalne piękno zachodzącego słońca.
Dodajmy, że tytuł wystawy jest fragmentem wiersza Długie spacery nad Olzą Jerzego Kronholda.